Międzynarodowy Fundusz Wlutowy prognozuje wzrost gospodarki światowej w latach 2015-2016 na poziomie 3,5-3,7%. W sprawozdaniu MFW o perspektywach rozwoju gospodarczego zostało odznaczone, że nowa prognoza jest o 0,3% niższa niż w sprawozdaniu w październiku 2014 roku. Zmiany są związane z analizą perspektyw gospodarki Chin, Rosji, strefy euro i Japonii, a także osłabieniem aktywności w niektórych krajach-eksporterach ropy naftowej  z przyczny nagłego obniżenia cen na ropę. W ogóle gospodarka światowa wygra od spadku cen na ropę naftową. Lecz zarazem to zwycięstwo faktycznie zostanie sprowadzone do zera pod wpływem szeregu negatywnych czynników, w tym również słabej aktywności inwestycyjnej. Eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego podkreślają, że w Stanach Zjednoczonych wzrost gospodarczy został odnowiony wyprzedzając oczekiwania, obniżała się liczba bezrobocia, a inflacja była umiarkowaną. Jest to związane między innymi i z podwyższeniem kursu dolara i obniżeniem cen na ropę. Oczekuje się, że wzrost gospodarczy Stanów Zjednoczonych przewyższy 3% w latach 2015-2016. W strefie euro roczny wzrost gospodarki oczekuje się na poziomie 1,2% w 2015 roku i 1,4% w 2016. Według MFW w Rosji w 2015 roku tempo wzrostu gospodarczego spadnie o 3%, w 2016 roku – o 1%. Eksperci łączą taką prognozę z obniżeniem cen na ropę naftową i wrostem napięcia geopolitycznego. W Międzynarodowym Funduszu Walutowym także odznaczono, że nagłe zmniejszenie wzrostu w Rosji i obniżenie kursu rubla rosyjskiego osłabiły perspektywy innych krajów Wpólnoty Niepodległych Państw. Prognozuje się i pewne osłabienie wzrostu w Chinach, co w swoją kolej wpłynie na sytuację gospodarczą w krajach Azji w ogóle.