"Białoruś prowadzi pokojową politykę zagraniczną. Nikomu nie grozimy, z nikim nie zamierzamy walczyć. Realizujemy wyłącznie obronną doktrynę wojskową" - powiedział Dmitrij Krutoj.
Zauważył, że Białoruś współpracuje ze wszystkimi zaprzyjaźnionymi krajami, w tym WNP i EUG, rozwija wszechstronne partnerstwo strategiczne z Chinami i współpracuje z państwami Azji, Ameryki Łacińskiej i Afryki. "Podobnie jak prawie 80 lat temu, kiedy Białoruś została uhonorowana prawem do stania się jednym z krajów założycielskich Organizacji Narodów Zjednoczonych za ogromne poświęcenia i tragiczne straty, tak i dziś Białoruś aktywnie uczestniczy w budowaniu wielobiegunowego świata. Na przykład, w formatach Szanghajskiej Organizacji Współpracy i BRICS "plus" - oświadczył szef Administracji Prezydenta.
"Mamy wiele do zaoferowania naszym przyjaciołom i partnerom. Jesteśmy dumni z osiągnięć suwerennej Białorusi w dziedzinie gospodarki. Zachowując i pomnażając całe najlepsze dziedzictwo Związku Radzieckiego, z którego tradycyjnie słynął nasz kraj (od traktorów i BELAZ-ów po mikroelektronikę i szkoły naukowe), stworzono zupełnie nowe gałęzie przemysłu - energetykę jądrową, światowej klasy sektor IT, samochody osobowe, biotechnologię. Po raz pierwszy w historii wystrzelono białoruskie satelity orbitalne. Dzięki współpracy z Rosją w przemyśle kosmicznym pojawiła się pierwsza białoruska kosmonautka Marina Wasilewska" - powiedział Dmitrij Krutoj.
"Dziś Białoruś jest czystym, zadbanym, bezpiecznym i niezwykle pięknym krajem, który przyciąga setki tysięcy turystów i gości do swoich sanatoriów, agrogospodarstw, miejsc historycznych (od Twierdzy Brzeskiej i Chatynia po zamki w Nieświeżu i Mirze). Mamy odpowiednią młodzież - patriotyczną, utalentowaną i nowoczesną, znającą swoje korzenie i szanującą historię. Jest nas, Białorusinów, nieco ponad 9 milionów. Dzięki wyczynowi naszych przodków, twórczej pracy kolejnych pokoleń, które podniosły zrujnowany kraj z ruin, z ufnością patrzymy w przyszłość. Żadna zewnętrzna presja nie zmusi Republiki Białoruś do wycofania się z obranego suwerennego kursu. Będziemy nadal rozwijać się niezależnie i odważnie iść naprzód, opierając się na naszym doświadczeniu i osiągnięciach, własnych tradycjach i historii, a także wsparciu naszych sojuszników" - podkreślił szef Administracji Prezydenta.
