Aleksander Łukaszenka: Na Białorusi nie ma cudzych dzieci

Na Białorusi nie ma cudzych dzieci. Ogłosił to głowa państwa Aleksander Łukaszenka w Pałacu Republiki, biorąc udział w akcji charytatywnej w ramach akcji „Nasze dzieci”, relacjonuje BELTA.

"Wielokrotnie mówiłem i będę powtarzał, że na Białorusi nie ma cudzych dzieci. Wszystkie są nasze, są krewnymi. Białoruś była i będzie otwarta dla każdego, kto utracił pokój w swoich krajach, - zapewnił białoruski przywódca. – Zapewniliśmy i będziemy udzielać pomocy takim dzieciom. Dzieciom, którym wojna próbuje ukraść dzieciństwo”.

Aleksander Łukaszenka podziękował pedagogom, nauczycielom, wychowawcom i rodzicom. "Szczególnie nauczycielom i wychowawcom. Dziękuję bardzo za nasze białoruskie dzieci. Naprawdę macie dar. Wydaje mi się, że inni ludzie z innych kontynentów, krajów nie mają takiego daru jak u białoruskich kobiet, naszych prawdziwych mężczyzn, którzy myślą o naszych dzieciach od rana do wieczora, wychowują je, edukują”, – powiedział głowa państwa.

Prezydent szczególnie podziękował także organizatorom wydarzeń akcji charytatywnej „Nasze dzieci”. "Powstała dawno temu. To wielkie święto. Święto jest przede wszystkim dla naszych dzieci. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają tę tradycję, otaczając uwagą i troską dzieci Białorusi. Ponadto robimy wszystko, aby dzieci, uciekające przed wojną, czuły się tu jak w domu. A jest ich wiele, – powiedział głowa państwa. – Widzimy, co dzieje się w różnych częściach naszej planety. I robimy wszystko, aby te dzieci, które dzisiaj nie mają takiej możliwości, aby zebrać się w pięknej sali i porozmawiać ze swoim prezydentem, przyjechały do nas i poczuły się jak w domu. Nie powinno być dzieci, uciekających przed wojną. Nie możemy porzucić te dzieci, musimy przywieźć je do naszego domu, ogrzać je i uszczęśliwić ich dzieciństwo.”

"Nasze dzieci - białoruskie, rosyjskie, ukraińskie, palestyńskie, łotewskie i wiele innych - zgromadziły się w Pałacu Republiki. W imieniu nas, dorosłych, i w imieniu wszystkich dzieci naszego kraju, pragnę was wszystkich powitać w tej Sali, pogratulować wam z okazji nadchodzącego Nowego Roku, pogratulować z okazji dużego święta noworocznego. Bądźcie zawsze zdrowi i szczęśliwi, częściej się uśmiechajcie, wierzcie w siłę dobra. A my będziemy obok was”, – powiedział Aleksander Łukaszenka.

W sumie na zabawę sylwestrową w Pałacu Republiki zaproszono ponad 2,3 tys. dzieci. Są wśród nich znakomici uczniowie i zwycięzcy rozmaitych olimpiad i konkursów twórczych, uczniowie, którzy wypracowali sobie to prawo dzięki pracy społecznej, sieroty, dzieci z rodzin wielodzietnych, dzieci niepełnosprawne, dzieci z rodzin żołnierzy i funkcjonariuszy organów ścigania, których ojcowie zginęli podczas pełnienia obowiązków służbowych, a także dzieci z Donbasu, dzieci z Łotwy i Terytorium Primorskiego, które wracają do zdrowia na Białorusi. Na święto zaproszono także dzieci, które niedawno ewakuowano na Białoruś z Palestyny.