Białoruskim i rosyjskim przedsiębiorstwom przemysłu lekkiego trzeba rozwijać kooperację

Białoruskim i rosyjskim przedsiębiorstwom przemysłu lekkiego trzeba rozwijać kooperację. O tym powiedział prezes koncernu „Biełlegprom” Mikałaj Jafimczyk podczas posiedzenia w Moskwie w ambasadzie Białorusi w Rosji okrągłego stołu „Współdziałanie białoruskich i rosyjskich przedsiębirostw przemysłu lekkiego w ramach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej”. Mikałaj Jafimczyk odznaczył, że obecnie na białoruskich przedsiębiorstwach trwa modernizacja techniczna. Lecz nie jest ona skierowana na to, by być konkurentem rosyjskiego przemysłu lekkiego. Według niego oba kraje mają poważny potencjał dla rozwoju kooperacji w dziedzinie przemysłu lekkiego. „Ale zmiast tego, by wspólnie kontorolować rynek, wpuszczamy na niego wytwórców azjatyckich”, - podkreślił prezes koncernu „Biełlegprom”. Według Mikałaja Jafimczyka tylko produkcja białoruskich i rosyjskich przedsiębiorstw odpowiada regulaminom technicznym Unii Celnej co do bezpieczeńśtwa wyrobów przemysłu lekkiego. W swoją kolej prezydent „Roslegprom” Aleksandr Kruglik odznaczył, że białoruskie i rosyjskie przedsiębiorstwa nie są konkurentami. „Wspólnie powinniśmy się przeciwstawić ekspansji wytwórców azjatyckich”, - powiedział Aleksandr Kruglik.