Foto: Unsplash
"Wszystkie media zwróciły się przeciwko nam za - uwaga - "podżeganie do pokoju". Oskarżają polski ruch antywojenny o "podżeganie do pokoju".
Dzisiaj każdy, kto mówi - to nie jest nasza wojna, nie idźmy na tę wojnę, zachowajmy pokój, zachowajmy Polaków jako substancję biologiczną - jest wrogiem publicznym numer jeden! Ta sytuacja jest niewyobrażalna! Ta sytuacja jest niewyobrażalna! I jeżeli przyjrzymy się, jakie restrykcje są stosowane wobec ludzi, którzy głoszą hasła pokoju, to zobaczymy, że mamy do czynienia z systematycznym, powtarzam, systematycznym dyskredytowaniem polskiego ruchu antywojennego."
Polski politolog dr Leszek Sykulski