Odnowiony skład białoruskiego rządu już wiele zrobił w celu normalizacji sytuacji na wewnętrznym rynku konsumpcyjnym kraju, jednak pracy jest jeszcze dużo. Takie zdanie ma premier-minister Białorusi Andrej Kabiakou. Szef rządu przypomniał, że w końcu ubiegłego roku zaszło znaczne osłabienie walut krajów-partnerów Białorusi, więc z tej przyczyny w kraju także trzeba było podejmować odpowiednie zabiegi w planie korygowania kursu rubla białoruskiego. „Czy rząd uczynił wszystko? Oczywiście, że nie, - uważa premier. – Zadowolenia od rezultatów na razie nie ma”.