Sekretarz prasowy białoruskiego MSZ Rusłan Warankow złożył oświadczenie w związku z planowanym destrukcyjnym wydarzeniem w Warszawie, donosi BELTA.

"Według informacji dostępnych w MSZ, w dniach 9-10 sierpnia w Warszawie na Placu Piłsudskiego, a także na Uniwersytecie Warszawskim planowane jest wydarzenie, którego celem jest wyrządzenie szkody Republice Białoruś. Organizatorami i aktywnymi uczestnikami są przedstawiciele białoruskiej emigracji, wspierani przez oficjalną Warszawę i znani ze swojej destrukcyjnej i prowokacyjnej działalności. Ministerstwo wychodzi z założenia, że takie wrogie działania nie przyczyniają się do przywrócenia normalnego dialogu między naszymi państwami i bezpośrednio szkodzą stosunkom białorusko-polskim" - powiedział Rusłan Warankow.

W związku z tym charge d'affaires Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Białoruś został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych i otrzymał odpowiednią notę.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Białoruś będzie nadal uważnie monitorować rozwój sytuacji, zastrzegając sobie prawo do podjęcia niezbędnych działań w odpowiedzi na wszelkie działania o charakterze prowokacyjnym" - podkreślił rzecznik MSZ.