Białoruś proponuje Serbii zakładać wspólne korporacje transnarodowe. O tym rozmawiano podczas spotkania szefa białoruskiego rządu Michaiła Miasnikowicza z pierwszym wicepremierem – ministrem spraw zagranicznych Serbii Ivicą Dačićem. Michaił Miasnikowicz odznaczył, że Białoruś i Serbia powinne zakładać więcej wspólnych przedsiębiorstw. „Musimy zakładać wspólne korporacje transnarodowe tak na terenie Białorusi, jak i Serbii. Mogą to być nie tylko białorusko-serbskie korporacje. Jest możliwy udział i krajów trzecich, w tym i Unii Europejskiej”, - powiedział premier. Taki wariant dalszego rozwoju stosunków ekonomicznych obu krajów byłby bardzo dobry, jest przekonany szef białoruskiego rządu. Białoruś i Serbia współpracują w warunkach strefy handlu wolnego. Sprzyja to realizacji ważnych projektów, aktywizacji handlu wzajemnego. W ciągu czterech lat białorusko-serbski obrót towarowy wzrósł czterokrotnie. „Oczywiście potencjał naszych krajów jeszcze dość wysoki, więc należy jeszcze bardziej aktywizować naszą współpracę handlowo-gospodarczą”, - podkreślił Michaił Miasnikowicz.