Nie ma poważnych podstaw dla wojen handlowych pomiędzy Białorusią a Rosją. O tym powiedział amabsador Federacji Rosyjskiej na Białorusi Aleksandr Surikow. „Poważnych podstaw dla wojen handlowych nie ma. Jest to zwykła konkurencja”, - odznaczył ambasador, mówiąc o sytuacjach, które powstają między innnymi z dostawami białoruskiej produkcji do Rosji. Jednak według dyplomaty we współpracy handlowo-gospodarczej obu krajów są pewne problemy.