Decyzja Rosji o zniszczeniu antysankcyjnych towarów dla białoruskich służb nic nie zmienia, − oświadczył minister rolnictwa i artykułów spożywczych Leonid Zajac. Komentując decyzję rosyjskiej srony o zniszczeniu antysankcyjnych towarów, szef resorta odznaczł, że dla Białorusi ta nowacja nie ma nic zasadniczo nowego. Nigdy nie korzystaliśmy z możliwości, by pod auspicjami RB na rynki Federacji Rosyjskiej trafiały polskie warzywa lub kawiar z Norwegii. Wszystko robiliśmy cywilizowanie, jak się umówiliśmy z Rosją. Będziemy uważali na to, by nasza produkcja trafiała na rynok Rosji bez kłopotów, by nie wywoływała zwątienia nasza produkcja co do kraju pochodzenia i jakości, - dodał minister.